Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fafunia87
Pupilek Psychiatry
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 3:37 :08 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
przegapiłam odcinek, dopiero teraz go dostrzegłam
myślałam, że będzie dobrze a tu co kłótnia i to nie mała
oboje się zmienili i to bardzo
myślałam, że się pogodzą, pocieszł ją w swoich ramionach chciał ją znów prztulić długo tego nie robił i może coś więcej a tu kicha jak mogłaś??
Chris ma prawo widywać syna ale ma go nie zabierać Angie
niech jeden tydzień Junior jest u mamy a drugi u taty
Chris sam przyczynił się do tej sytuacji, Angie chciała mu wybaczył a tu co??? widzi Chrisa całującego się z inną, nie potrafił wytrzymać bo Angie nie chciała mu dać ???
znów nie wytrzymał! Angie po roztaniu jest z synem nie ma nikogo i nie szuka, nawet chciała wrócić ale dowiedziała się że Chris ma narzeczoną,
natomiast Chris co żeni się! zamiast walczyć o nią i szukać, poszedł na łatwiznę znalazł sobie inną, a wiadomo że największą miłością i taką prawdziwą jest Angie
mam nadzieję że przyjaciele a zwłaszcza mała Suzanna nie pozwolą na ślub, niech ta mała (suzanna) spotka Angie i ją przyprowadzi do wujka aby sie pogodzili w końcu ta mała dla nich obojga dużo znaczy i niech to zrobi także dla syna
ładnie proszę tu do akcji (godzenie) musi wkroczyń Suzanna
tą Jenn poślij do diabła, ona tu przeszkadza, szczęście syna ważniejsze
ja przyłączam się do protestu!!! cinek jutro proszę?!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Migotka
Nieuleczalnie Chory
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok Płeć:
|
|
Wysłany: 11:05 :55 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dokładnie za długo te leniuchowanie już trwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2398 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 14:03 :20 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wrócę dzisiaj z basenu to coś napisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hollow
Pupilek Psychiatry
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: 16:29 :09 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ah, to super xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Księżniczka
Nieuleczalnie Chory
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 462 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z bajki Disneya Płeć:
|
|
Wysłany: 16:45 :28 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A to ja czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hollow
Pupilek Psychiatry
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: 22:08 :03 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
??? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2398 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 22:23 :59 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cinek z dedy dla Meg Wszystkiego naj Skarb
ODCINEK 71
Obudził ją płacz dziecka . Wstała z łózka i szybko poszła zobaczyć co z Chrisem . Dłonią dotknęła jego czółka . Chłopczyk byl rozpalony . Mimo to drżał . Wzięła Go na ręce mocno do siebie przytulając . Malec otworzył oczka i zaniósł się płaczem
-Boli ! – krzyczał
-Co Cię boli skarbie ? – Angie była wystraszona . Usiadła biorąc synka na kolana . Mały zaniósł się kaszlem po czym zaczał wymiotować – Nico ! – krzyknęła . Zjawił się po kilku chwilach
-Co się stało ? – wchodząc do pokoju zapalił światło . Jego oczom ukazała się blada twarz Angie i czerwona buzia Christiana
-Daj mi termometr – poprosiła . Zrobił jak chciała . Kilka minut później z wielką obawą odczytala wynik – 39 stopni – jękneła – Co ci jest skarbie ? – w jej oczach zalśniły łzy . Bała się o synka . Jak każda matka kochała Go nad życie . . . Chciała aby był szczęśliwy . Każdy jego ból przeżywała dwa razy silniej
-Boli – maluch „przelewał” jej się przez ręce
-Wszystko będzie dobrze – obiecała – Nico zmocz ręcznik w zimnej wodzie i przynieś . Położyła kompres na jego główce . Siedziała z nim kilkadziesiąt minut jednak gorączka nie ustępowała . Chris zaczął majaczyć . Mdlał jej na rekach . Starała się zachować zimną krew jednak strach o dziecko przezwyciężył jej starania – Zadzwoń po karetkę – szepnęła . Zrobił o co poprosiła . On tez bał się o Chrisa . Kilka minut póxniej pod domem zatrzymał się wóz pogotowia . Od razu zaaplikowano małemu kilka zastrzyków
-Musimy Go zabrać – lekarz zwrócił się do Angie
-Czy jest źle ? – szepnęła głosem przepełnionym strachem
-Bardzo źle – lekarz nie pozostawił jej złudzeń – W jakim wieku jest dziecko ?
-Ma półtora roku – odpowiedziała . Lekarz ze zrezygnowaniem pokręcił głową
-Niech Go Pan ratuje ! – krzyknęła . Bez słowa położył Go na noszach i wprowadził do karetki – Chcę jechać – zażądała . Nie potrafił jej odmówić
-Niech Pani wsiada
Chodził po domu nie mogąc znaleźć sobie miejsca . Cierpiał tak samo jak Angie . Nie wiedział co będzie z małym . Martwił się . Nagle zrozumiał , że jest jeszcze jedna osoba , która powinna wiedzieć co się dzieje . Przypominając sobie rozmowę z Angie wyszedł z domu biorąc ze sobą psa . Godzinę później stał przed ogromną willą . Niepewnie nacisnął mały przycisk na domofonie . Nikt nie odpowiadał . Spojrzal na zegarek . Było po kilka minut po 3 . Wszyscy spali . Wiedząc , że to jedyny sposób „uwiesił” się na dzwonku . . .
Obudził Go przeraźliwy pisk roznoszący się po całym wnętrzu willi . Zrezygnowany wstał z łózka tak aby nie obudzić śpiącej obok Jennifer . Zakładając szlafrok zszedł po schodach . W holu spotkał się z ojcem
-Kto to ? – Chris spojrzal pytająco na ojca
-Nie wiem , sprawdzisz ?
-Jasne – otworzył drzwi i wyszedł na zewnątrz
-Ty ? – Nico usłyszał wściekły głos Christiana
-Ja – odpowiedział
-Co tu robisz do cholery – warknął Chris – Nie wiesz która godzina ?
-Pomyślałem , że zainteresuje Cię , że Twój syn trafił do szpitala – mruknął zostawiając jego pytania bez komentarza
-Że co ? Jak to w szpitalu ? – Chris w ciągu kilku sekund zrobil się blady jak ściana
-Przed godziną zabrała Go karetka – wyjaśnił
-Ale co się stało ? – Chris wpuścił Go do środka . Ramię w ramię szli w stronę domu
-Obudził się z płaczem . Miał wysoką temperaturę , wysypkę , dreszcze . Wymiotował i mdlał Angie na rekach – Nico zdawał mu relację z niedawnych wydarzeń
-Gdzie Ona jest ? – Chris zapytał o swoją byłą
-Pojechała razem z nimi – odpowiedział – To nie jej wina – od razu chciał ją usprawiedliwiać
-Wiem o tym – Chris „wpadł” do rezydencji – Poczekaj tutaj , zaraz wracam – Wbiegł schodami na górę . Nie zważając na śpiącą Jenn zapalił światło . Szybko zaczął się ubierać
-Dokąd idziesz ? – usłyszał jej zaspany głos
-Później Ci wszystko wyjaśnię – obiecał
-Idziesz do Niej ? – wiedział kogo miała na myśli – Do niej i tego dzieciaka
-Nie teraz ! – krzyknął chcąc zapobiec awanturze
-Chris do cholery – warknęła – Jeśli wyjdziesz to z nami koniec – postawiła mu ultimatum
-Chodzi o moje dziecko – mruknął . Wychodząc ani razu nie obejrzał się za siebie
Jechał przez miasto jak szalony . Gdyby nie tak wczesna godzina i mało samochodów na drodze na pewno spowodowałby wypadek . Wbiegł do szpitala rozglądając się po izbie przyjęć . Od jednej z pielęgniarek dowiedział się gdzie być może znajduje się jego dziecko . Szybko poszedł na górę . Wpadł na korytarz
-Tu się nie biega – usłyszał karcący głos jednego z lekarzy . Nie docierały do Niego żadne słowa . Tak bardzo się bał . Szedł przed siebie nie zwracając na nikogo uwagi . I wtedy ją zobaczył . Siedziała na krześle z głową schowaną w dłoniach . Płakała . Świadczyły o tym dreszcze , które szarpały jej ciałem . Podszedł do niej bez słowa .Wyciągnął dłoń dotykając jej włosów . Podniosła głowę . Ich załzawione spojrzenia w końcu się spotkały . Wyciągnął ramiona . Wstała i wtuliła się w jego objęcia , Zaniosła się płaczem . . .
c.d.n
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sprotte
Nieuleczalnie Chory
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 461 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 22:45 :50 , 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ty jak juz cos napiszesz to tylko płakać. Ale ciesze się, ze dodałas odcinek. mam nadzieje, ze jutro pojawi sie kolejny.
Dobrze ze Jen tak zareagowąła, bo jej nie lubie he he.
I teraz mały Chris wyzdrowieje, i oni sie pogodzą, a wszyscy bd zyc długo i szczęsliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fafunia87
Pupilek Psychiatry
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 1:11 :35 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jenn postawiła ultimatum Chrysowi a on wybrał dziecko, jak można postawić ultimatum jeśli chodzi o własne dziecko i powiedzieć "tego dziecka" - co oznacza tego, przecież to jego dziecko, jakby zależało jej na szczęściu Chrisa to by pokochała tego chłopczyka, ale dzięki tej sytuacji pozbędziemy się Jenn hura
mam nadzieję, że ta sytuacja zbliży do siebie Angie i Chrisa i się pogodzą?!!!
Chrisowi brakowało przytulania Angie i jak tylko zobaczył ją płaczącą "otworzył swoje ramiona" - tym gestem zapraszał ją aby mogła się przytulić
napisz coś o Suzannie, ta mała mnie rozbraja, chociaż ona wiedziała, że Jenn nie jest tak kochana i miła jak Angie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 7:11 :19 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
cudny rodzialik, ale ja chcę więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hollow
Pupilek Psychiatry
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: 7:12 :48 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm...Jest źle.. Ah te moje rozbrajające zaobserwowania xD
Podpisuję się pod komentarzem fafuni87 ...
Ja chcę coś o Suzy, nie wiem...xD
Dobra, koniec nie chce mi się teraz nic pisać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce Płeć:
|
|
Wysłany: 7:35 :12 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Chris jest kochany, ale w pewnych momentach. Troszczy się o swojego synka, o Angie zresztą też. On jest ważniejszy od własnej narzeczonej. Widać, że bardziej kocha Angie i Chrisa niż swoją kobietę I dobrze, że mu takie ultimatum postanowiła...tylko niech z niego skorzysta. Powinna wiedzieć, że nie jest jedyna, tylko jej ukochany ma syna, ale zazdrość i niedomówienia wiele dają
Chris jest zazdrosny i wściekły jak tylko zobaczy ,,partnera Angie''.
Pomimo wcześniejszego spięcia, oboje potrafią się wspierać i pomagać.
Czekam na szybkiego newsa na dniach! 4 dni nie wytrzymam... . W pierwszej kolejności tu pisz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Vampire
Podopieczny Wariatkowa
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 13:20 :25 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja powiem krótko:
Niech Chris kopnie w tyłek Jenn i niech on i Angie sobie wybaczą, a chłopczykowi niech nic nie będzie...
To cały mój komentarz: zwięźle, krótko i na temat, bo trudno coś jeszcze napisać po tak emocjonującym odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 1580 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 14:36 :41 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kurde noo ale się porobiło
Mały Chris chory cholender nie strasz mnie i powiedz ze nic mu nie bedzie
Chris mimo protestów Jennifer przyjechał do szpitala , a kto by tego nie zrobił na jego miejscu, wie ze Angie go potrzebuje
Czekam na cinka Oluś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z samego dna piekiel Płeć:
|
|
Wysłany: 14:53 :11 , 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
brak mi słów
ten odcinek był boski
cieszę się że jednak nie zostawił jej samej i pojechał do szpitala
ciekawa jestem czy będzie jeszcze z tą jędzą
czekam na nexta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|