Road to happines - odcinek 87 (16.o6.2o14)

Ardi;* · LuAr <3

Oluś ty wiesz jak poprawić humor człowiekowi

jak słodko Jezyk

Chris chce by Angie z nim wrocila , chce naprawić to co zostało zniszczone :hamster_bigeyes:

mam nadzieje ze Angi nie przepaści tej szansy i się zgodzi Wesoly

Bebe · Szaleniec

w takim momencie zakonczyc
tosz to skandal
ja czekam na newsa
i to szybciutkiego
daj plosie

Sprotte · Nieuleczalnie Chory

Oleńko wzruszyłam się. Piekny ten odcinek. Angie nie oprze się mu i teraz znów będą razem, muszą. Inaczej zabilabym, ukatrupila, zakopola, odkopala i znów zabiła Cię.,Oni mają byc teraz razem, szczęsliwi ze swoim synkiem. O duzo nie proszę. Czekam na kolejny odcinek.
A tak zmieniając temat, to gdzie jest twoje opowiuadania, pt "Motor" czy jakos tak!! Ja sie na razie grzecznie pytam, ale jak nie uzyskam pieknej odpowiedzi, typu "Opowiadanie poprwali kosmici", które będę w stanie przyjąc do wiadomości, wtedy inaczej pogadamy! <wrr>

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Dzięki za komentarze

Ewi jak to gdzie jest ? W romansach

Sprotte · Nieuleczalnie Chory

Olus musisz mi sprawic jakieś okulary, bo Ewi ślepa jest na starośc
Ale masz ładnie odwiesic.

Lexi · Czarodziejka xD ☮

News na dniach Wesoly

JEśli ktoś to jesczez czyta wogóle Mr. Green

Ardi;* · LuAr <3

ja czytam XD i czekam XD

dzieło szatana · Moderatorka

76

-Skarbie ? – ta przedłużająca się cisza strasznie go denerwowała
-Wrócę z Tobą ale tylko ze względu na małego . Wiem , że Go kochasz i nie chcę abyś ty i nasz synek cierpieli przez moją decyzję – wyjaśniła chcąc zsunąć się z jego kolan
-Zostań – wyszeptał
-Nie mogę – mruknęła wstając . Chciała wrócić do sypialni gdy złapał ją za rekę . Zaskoczona spojrzała w jego oczy . Bez słowa przyciągnął ją do siebie i czule pocałowal . Z poczatku zaczęła się wyrywać ale stęskniona za jego bliskością powoli zaczęła odpowiadać na pieszczotę . Smakowali siebie nawzajem ciesząc się z każdej sekundy pocałunku . Oderwali sie od siebie chcac zaczerpnąć powietrza . Oparła głowę o jego tors
-Nie powinniśmy – szepnęła
-Spójrz na mnie – poprosił / Po chwili wahania podniosła głowę
-Hmm?
-Powiedz , że za mną nie tęskniłaś , a uszanuję Twoją decyzję . Nie będę próbował odzyskać Twojej miłości i zrobię to co będziesz chciała . Zaakceptuje Cię tylko i wyłącznie jako matkę mojego syna . Wystarczy tylko , że powiesz , że nie tęskniłaś . . . Że Ci mnie nie brakowało . . . – szeptał patrząc w jej roziskrzone oczka
-Nie chcę Cię okłamywać . . .
-Odpowiedz – poprosił
-Co ty chcesz usłyszeć ? – warknęła – Że tęskniłam za Tobą każdego dnia żałując , że odeszłam ? Że płakałam codziennie chcąc usłyszeć Twój głos ? Że po tym co mi zrobiłeś ja nadal kocham Cię jak jakaś idiotka ? – z jej oczu mimowolnie zaczęły wypływać słone kropelki – Co ty do cholery chcesz ? – krzyknęła wyrywając się z jego uścisku . Szybko wybiegła z sypialni a chwilę potem z willi . Biegła tą samą ścieżką , co wtedy gdy prowadził ją na plaże . Dotarła do zakątka , w którym przeżyła najpiękniejsze chwile swojego życia . Żałowała tego co powiedziała . Żałowała chwili słabości . Wiedziała jednak , że i tak nie cofnie czasu . Usiadła na piasku i zaniosła sie głośnym płaczem .
Stał w tym samym miejscu , w którym go zostawiła . Nie mógł uwierzyć w to co usłyszał . A więc Ona nadal Go kocha . Poczuł jak napływają w niego nowe siły . Siły do walki o miłość . Wiedział , że zrobi wszystko aby jej nie
zawieść . Zrobi wszystko aby była przy nim szczęśliwa . Dostał kolejną szansę i nie chciał jej zmarnować . W pewnym momencie o jego nagie ramię odbiła się mała kropelka deszczu . Z niepokojem wszedł do sypialni . Założył na siebie bluzę , obtulił Suzz kołdrą i wyszedł z pokoju . Przeszukał wszystkie pomieszczenia w rezydencji jednak nigdzie nie udało mu się znaleźć ukochanej . Gdy wyszedł do ogrodu mżawka powoli zamieniała się w ulewę . W pewnej chwili udało mu sie dojrzeć na piasku ślady stóp . Szybko podążył tym tropem , jednak nie uszedł zbyt daleko gdy ulewa wszystko zmyła . Spojrzał w rozpościerające się przed nim morze . W oddali dostrzegł zarys postaci . Pobiegł w tym kierunku . Kilka minut później wiedział , że ją znalazł . Bezszelestnie podszedł do niej . Wyciągnął rękę i dotknął jej ramienia . Zerknęła na niego wystraszona
-To tylko ja – szepnął – Chodź – pomógł jej wstać i objął ją w pasie
-Przepraszam – mruknęła
-To ja powinienem przepraszać . I to kilkadziesiąt razy – mocno ją do siebie przytulił . Zauważył , że zadrżała . Szybko zdjąl z siebie bluzę
-Załóż – poprosił . Zrobiła co chciał . Wtuliła twarz w kołnierzyk
-To ta sama – mruknęła
-Co ? – nie rozumiał
-Bluza . Ta sama , którą miałeś na sobie gdy spotkaliśmy się po raz pierwszy – wyjaśniła
-Pamiętasz – strasznie się z tego cieszył
-Jak mogłabym zapomnieć . Wtedy zmieniło sie moje życie – patrzyła mu prosto w oczy
-Tak bardzo chciałbym cofnąć czas . . . Nigdy już bym Cię nie zdradził – wiedział że sie przed nią usprawiedliwia
-Cii – szepnęła kładąc palec na jego wargach – Ja to wiem . . .
-Angie . . . – chciał coś powiedzieć jednak ona wspięła się na palce czule muskając jego wargi swoimi
-Chce spróbować – poprosiła . Z jego oczu wypłynęła zdradziecka łza
-Dlaczzego płaczesz ? – zapytała
-Ze szczęścia – przyciągnął ją mocno do siebie obdarzając czułym , namiętnym pocalunkiem . Nic nie mogło im przeszkodzić , ani zimno , ani ulewa . Oni odnaleźli spokój i szczęście w swoich ramionach . . .

Migotka · Nieuleczalnie Chory

ja czytam!!!! Wesoly

genialny odcinek Wesoly

Ardi;* · LuAr <3

Oluś kochana wysciskam cię za ten odcinek ;*
w koncu razem szczęsliwi i nadal kochający dali sobie szansę

Teraz mały Chris bedzie miał obojga rodziców

Capable! · Grzeszący umysłem

Te emotki chyba wszystko wyrażają

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Cieszę się , że Wam się podobało Wesoly

Ten odcinek miał być inny bo wogóle mi nie wyszedł

Jest taki przesłodki i blee

Ardi;* · LuAr <3

Oluś nie marudź

czytelnikom sie podoba i to jest naj.

Weruś · xoxo

Haha Weruś się i tu przybłąkała

Ola, nie bij :<
Walka o zdrowie małego..

Chris i Angie mmmmm

Hmmm takie wspólne mieszkanie po ‘przyjacielsku’ może skończyć się tylko jednym haha

[ trochę oduczyłam się pisania komentarzy lol ] Oh jak słodko ; ) mam nadzieję, że tak będzie zawsze. Oooo i moja kochana Suzi Wesoly

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Nie zostawił Suzz samej Mruga

To jest willa jego rodziców więc Oni zostali z małą Wesoly

nie wiem kiedy nowy ale może coś pomyślę Mruga