Road to happines - odcinek 87 (16.o6.2o14)

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Już kiedyś to słyszałam

Powiedz mi coś czego niewiem

chochlik · Moderatorka

Zołza

Lexi · Czarodziejka xD ☮

To też wiem

Migotka · Nieuleczalnie Chory

chochlik · Moderatorka

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Kamiś nie bij mnie Crying or Very sad

chochlik · Moderatorka

Za późno

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Już Cię nie lubię Crying or Very sad

Zeppelina · Przybłęda

Chris jest kochany. Wesoly

Dobrze, że te uczucie do Angie się pogłębiło. Mogliby stworzyć po raz kolejny rodzinę, bez niedomówień. Nie popełnią kolejny raz tego samego błędu. Ich synek jaki słodki Wesoly

akceptuje Chrisa. Oby było między nimi tak jak za czasów miłości.
Czekam na szybkiego newsa!

milusia24 · Podopieczny Wariatkowa

Ola jeszcze tylko ten 74 i jestem na bierzaco Wesoly

Lexi · Czarodziejka xD ☮

Milka gratuluję Mr. Green

Dzięki za komentarze

Bebe · Szaleniec

wow
jak słodko
kocha ją

nareszci8e się do tego przyznał
ciekawa jestem kiedy jej to wyzna
czekam na nexta Wesoly

Sprotte · Nieuleczalnie Chory

Ty to umiesz poprawić człowiekowi humor słońce hehe.
Podoba mi sie i to bardzo. Chris opiekuje sie Angie i to jest najwazniejsze lol2
nie ma czasu na dłuzszy komentarz, przepraszam i kocham i czekam na kolejny.

Olka xddd. · Wypędzony

Ufff...wkońcu do tego cwelowskiego neta się dostałam Wesoly

Olu dziękuję, że małego nie uśmierciłaś, bo jak z tobą pisałam to wydawało mi się, że będzie zgon xD
Ulala Chrisiu się postarał ;D, teraz tylko się modlić żeby Angie go nie odrzuciła i z nim zamieszkała (a dalej nie napiszę, bo jeszcze jak się wkurzysz i będziesz miała zły humor to obrócisz to o 180 stopni

)
no i mam nadzieję, ze next będzie szybko ;P

Lexi · Czarodziejka xD ☮

ODCINEK 75

Zerknął na zegarek . Było pietnaście po dwudziestej drugiej . Podszedł do drzwi i otworzył je . Na korytarzu stała Suzi ubrana w żółtą piżamkę w kaczuszki
-Chlis – jej cichy szept sprawił iż szybko ukucnał chcąc być z nią na jednym poziomie
-Co tu robisz maleńka ? – nie miał pojęcia skąd ona tu się wzięła
-Wujek mnie psyplowadził . Musiał dzieś jechać – wyjaśniła – A ja nie mogę spać – w jej oczkach zalśniły łezki
-Mam dla Ciebie niespodziankę – wiedział , że mała je uwielbia
-Pokażesz mi ? – na jej twarzyczce pojawił się delikatny uśmiech
-Ale musisz być cicho – mruknął biorąc ją na ręce
-Obiecuję – przyłożyła paluszek do ust
Wniósł ją do sypialni zamykając za sobą drzwi . Podszedł z nią do łóżka i ręką wskazał na śpiącą postać
-Aaaaaaaaaaaaangie – mała zapiszczała z wrażenia
-Suzz – warknął chcąc ją uciszyć . Wiedział , że już za późno , gdy Angie przekręciła się na drugi bok i uchyliła powieki . Zanurzył się w jej zaspanych oczkach . Już tak dawno nie oglądał jej tuż po przebudzeniu . Nie zdawał sobie sprawy jak bardzo tęsknił za tym widokiem . Puścił wyrywającą się dziewczynkę
-Suzi – słodki głos Angelici rozniósł się w pomieszczeniu . Mała wskoczyła na łóżko mocno wtulając się w ramiona dziewczyny
-Tęskniłam za Tobą Angie – wyznała
-Ja za Tobą też maleńka – Angie czule pocałowała ją w czółko
-Mogę z Tobą spać ? – dziecko zwróciło się do dziewczyny . Angie niepewnie spojrzała na Chrisa . Gdy ten poruszył głową twierdząco zgodziła się na prośbę dziewczynki . Suzi szczęśliwa piętnaście minut później słodko spała . Angie powoli wyswobodziła sie z pościeli . Okrążając łóżko wyszla na balkon . Tam na bujanym fotelu siedział Christian
-Co z małym ? – jej głos przywrócił go do rzeczywistości
-Wszystko dobrze – odpowiedział – Dzwonił Nico i mówił , że Chris śpi
-Mhm – mruknęła siadając na szerokiej balustradzie
-Chodź do mnie – poprosił wyciągając przed siebie ręce
-Chris , myslę , że to nie jest dobry pomysł – mruknęła
-Proszę Cię – szepnął – Przytul mnie – po chwili wahania zsunęła się na podłogę , a kilka sekund później siedziała na jego kolanach mocno Go tuląc
- Przemyślałam to co mi mówiłeś – postanowiła przerwać ciszę
-Angie – cichutko westchnął domyślając się jakiej udzieli mu odpowiedzi
-Hmm ? – mruknęła spoglądając w jego oczy
-Nie zostawiaj mnie – błagał – Tak bardzo Cię potrzebuje – wyznał wiedząc , że gdy kolejny raz Go zostawi , On nie przeżyje tego rozstania
-Ty masz dziewczynę – powiedziała
-Nie kocham jej – odpowiedział nie spuszczając z niej wzroku
-Ale Ona Ciebie na pewno – chciała przemówić mu do rozsądku
-Nie rozmawiajmy o niej tylko o Nas – poprosił
-Ale Chris . . . Nas już dawno nie ma – na jej twarz wdarł się cień smutku
-Nie mów tak . . . Daj mi szansę . . . – wiedział , że błaga o miłość
-Nie . . .
-Angie proszę Cię . Ostatnią szansę . . . Już nigdy Cię nie zawiodę – przysięgał
-Chris . . . – westchnęła
-Błagam Cię – czule musnął jej wargi swoimi . Zerknęła na niego wystraszona – Pozwól nam odbić się od dna . . . – widząc jej wahanie kontynuował – Wrócisz ze mną do kraju ? – spojrzał na nią oczekując na odpowiedź