Autor Wiadomość
Meg
PostWysłany: 17:00 :56 , 25 Gru 2010    Temat postu:

Moim zdaniem pierwsza miłośc jest czysta i słodka, bo w końcu to teran nieznany wcześniej sercu.
Bebe
PostWysłany: 10:09 :39 , 03 Paź 2010    Temat postu:

zgadzam się z wami , ale niektórzy myślą inaczej czyli jak moja przyjaciółka
chochlik
PostWysłany: 20:46 :14 , 02 Paź 2010    Temat postu:

Zgadzam się z Debi...Faceci są bardziej wyrafinowani i wybredni w wyborze partnerki. Kobietę wybierają ze względu miłości wewnętrznej, albo z porządania...Jeżeli to drugie, to znajomość po zaspokojeniu, taki facet przeważnie kończy znajomość
Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale wtedy dziewczyna powinna umieć zatrzymać mężczyznę przy sobie, czyli wzbudzić w nim również inne uczucia niżeli tylko pociąg seksualny
dzieło szatana
PostWysłany: 16:46 :51 , 02 Paź 2010    Temat postu:

Dziwną teorię ma Twoja przyjaciółka.
Nie sądzę, że facet chce się męczyć z jakąś byle jaką laską... Musi coś do niej czuć albo chociaż ją znosić.
A zasadę "byle kogo a jednak mieć" to raczej praktykują dziewczynki które nie mają chłopaka a nie chcą być gorsze od koleżanek...
Potem niestety zwiąże się taka ze starszym chłopakiem i będzie myślała , że to pierwsza miłość a jak miłość to wiadomo...... Potem zostanie uraz gdy mężczyzna choć przejdzie obok....
Bebe
PostWysłany: 23:41 :49 , 28 Wrz 2010    Temat postu:

jak nie z przedszkola to z podstawowki
ja swoja przezylam niedawno
rozstalam sie z moja miloscia bo źle się czułam w związku ale wciąż coś czuje do tego chłopaka
niestety on ma inną
moja przyjaciółka stwierdziła że facet kieruje się zasadą by mieć byle kogo ale jednak mieć Smutny :smt081 :hamster_cry:
chochlik
PostWysłany: 16:08 :23 , 27 Wrz 2010    Temat postu:

Może trochę za bardzo sentymentalnie ubiorę to w słowa, ale może osoba którą kochałaś wiedziała i czuła to co chciałaś powiedzieć Ponoć prawdziwych uczuć, nawet najlepszy aktor nie potrafi ukryć

Jak dla mnie miłość to coś co nie przemija...Takie uczucie na zawsze. Nie można kogoś pokochać i później przestać...Jeżeli ta się dzieje, to znaczy, iż nie była to prawdziwa miłość
dzieło szatana
PostWysłany: 16:01 :47 , 27 Wrz 2010    Temat postu:

Cóż , po tej miłości długo nie mogłam pokochać... Byłam niezdolna do okazywania jakichkolwiek uczuć... Pokazania , że mi zależy... Teraz pomału się tego uczę.
Chyba najgorsze jest to że Jego już nie ma i nigdy nie powiem mu pewnych rzeczy...

Ale tak naprawdę to nigdy nie wiadomo czy pierwsza miłość jest tą pierwszą Wesoly Może być nią nawet ta ostatnia ;D
Trudno odróżnić miłość od przywiązania, szacunku, obsesji ...
chochlik
PostWysłany: 15:08 :31 , 27 Wrz 2010    Temat postu:

Debi uważam, że chyba lepiej, iż ją miałaś...Za pewne były też piękne chwilę, które sprawiły, ze pokochałaś i o tym właśnie powinnaś pamiętać Mruga
dzieło szatana
PostWysłany: 10:48 :24 , 26 Wrz 2010    Temat postu:

Ja już mam za sobą pierwszą prawdziwą i gdybym wiedziała, że będzie tak bolesna nie pakowałabym sie w to...
W ogóle dziwi mnie siła tego uczucia. Nigdy nie myślałam, ze można kochać tak długo wspomnienie o osobie której już nie ma...
chochlik
PostWysłany: 0:37 :43 , 26 Wrz 2010    Temat postu:

Zauroczenie tak, miłość nie
Irritaty
PostWysłany: 20:50 :03 , 25 Wrz 2010    Temat postu:

Wstyd się przyznać, ale na razie jeszcze nic Wesoly.
dzieło szatana
PostWysłany: 20:07 :05 , 25 Wrz 2010    Temat postu: Pierwsza miłość

Pierwsza miłość... No może nie koniecznie ta z przedszkola