|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
Wysłany: 16:34 :22 , 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem co takiego wymodziła Katherine po ostatniej scenie w "Bad moon rising" z Caroline, może być ciekawie. A Matt, no cóż może lepiej, żeby nie wiedział.
A w ogóle podobają mi sie scenki pomiędzy Stefkiem a Caro
A co do Tylera, jakoś nie bardzo za nim przepadam, za to jego wujek jest HOT, ale zobaczymy co dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
Wysłany: 12:27 :22 , 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jako zdeklarowana Delena domagam się większej ilości snów(a raczej koszmarów) Stefana, jeśli tak właśnie mają one wyglądać!
Katherine/Caroline, Katherine/Stefan, Katherine/Elena, Katherine/Damon. Kotek, którego nie było widać w "Bad moon rising", w tym odcinku wręcz poraził mnie swoja obecnością, zwłaszcza face to face z Elką. "Zadajesz niewłaściwe pytania." Więc jaki w tej sytuacji może być właściwe?
"I love you Stefan. We will be together again. I'm promise." Cóż wygląda na to, że się nie podda Tylko ciekawe co na to reszta zainteresowanych?
A na koniec, choć uważałam, że "Bad moon..." jest świetnym odcinkiem i wygrywa z kilkoma odcinkami z 1. i 2. serii (uwielbiam wszystkie), to ten bije go na głowę.
PROMO odcinka 5 z polskimi napisami
http://www.youtube.com/watch?v=8mn2VXxnDYs&feature=player_embedded
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eternamente dnia 18:24 :34 , 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 20:32 :14 , 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwszy bezpośrednie "starcie" Eleny z Katherine.
Mi tez odcinek bardzo się podobał.
A z tego co widać kolejny zapowiada się jeszcze lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z samego dna piekiel Płeć:
|
|
Wysłany: 19:27 :15 , 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
już się nie mogę doczekac kolejnego
ten jest boski
aj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 12:03 :04 , 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pewna teorię która w pewnym sensie analizuje psychiczne podstawy tej trójki bohaterów i która tłumaczy (czy nam sie to podoba czy nie) wybór Eleny jak na dzień dzisiejszy. Wiem, ze dużo ty będzie o starszym bracie ale spokojnie dojdę do sedna sprawy
Nazwijmy to "TEORIĄ JAJNIKÓW" (ps. opiera sie o znaną opinie o psychice Damona)
Dla wielu z nas Damon jest najbardziej seksownym wampirem tej dekady i trudno sie temu dziwić. Pomijając aspekt czysto fizyczny, gdyż jest on zasługą aktora, starszy Salvatore ma cos w sobie. Jest bezczelny, pewny siebie i roztacza niebezpieczna aurę będąca pociągającą dla wielu ryzykantek. Postać Damona zarysowana już na początku serialu przemawia do nas pod wieloma względami, rozbraja swoją szczerością, niewybrednym humorem i tym, ze jest taki inny. Tak naprawdę Damon jest złym chłopcem o którym marzy połowa dziewczyn, złym chłopcem, którego chciałyby udomowić. Oczywiście nie pozbawić go charakteru ale sprawić by z powodu miłości do nas i dla nas stał się trochę lepszy. (Nie przesadzajmy tylko z wielkością tej zmiany. Ale kto by chciał chłopaka słodkiego jak cukier? Po dwóch łyżkach człowieka mdli.). Niemniej kolejne odcinki pokazują inne oblicza Damona, uzupełniają jego skomplikowaną psychikę pokazując kolejne warstwy jego osobowości. Damon jest osobą stworzoną z emocji bo jeśli kocha to nie na pół gwizdka, tylko całym sobą, co widać w pierwszym odcinku drugiej serii gdy potrafi zapomnieć wszystko, wybaczyć Katherine. Do tego przez całe życie jest zagubiony, odpycha emocje z obawy przed nimi, a przynajmniej robi to prawie całe "życie po śmierci". Dla nas mimo wszystko staje sie coraz bardziej pociągający , ale tak naprawdę czy żadna z nas oglądając sceny z "zawieszonym" Damonem nie zapragnęła się nim zaopiekować. Bo ja tak.
Ale przed Eleną postawiono dwóch mężczyzn, na ich nieszczęście dwóch braci. W pewnym sensie działa tutaj zasada "kto pierwszy ten lepszy" bo Stefan zdążył juz zafascynować Elenę w momencie gdy pojawił sie Damon, ale to stanowi tylko niewielki odsetek powodów. Dlaczego właściwie Elena pomimo wszystko chce Stefana? Dziewczyna tak naprawdę podświadomie wybiera to co dla niej najlepsze. Często słyszymy o tym, ze faceci wybierają dziewczyny z szerokimi biodrami i to nie dlatego, że to lepiej wygląda tylko dlatego, że instynkt przetrwania podpowiada im, że takiej łatwiej będzie rodzić dzieci. W dzisiejszych czasach różnie sie to sprawdza, ale instynkt pozostaje. Moim zdaniem Elena mając wybór 'Stefan czy Damon' pod względem biologicznym przyszłościowym wybiera to co najrozsądniejsze, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Stefan jest bowiem realistą, twardo stąpa po ziemi i ona jako kobieta która długo miała wszystko na głowie potrzebuje kogoś kto bedzie dla niej oparciem. Oczywiście z tego związku dzieci nie będzie, ale gdyby mogły być to właśnie Stefan przekazałby lepsze geny, dałby lepszy przykład dzieciom. Może i dla niektórych Stefan jest nudny i zbyt słodki, ale stanowi opokę dla Eleny właśnie dzięki swojej stabilności emocjonalnej. Może gdyby to wszystko padło na inny grunt, Elena miałaby inne uwarunkowania psychiczne, nie miała problemów rodzinnych wybrałaby Damon'a. Często jednak nawet silne kobiety pragną by mężczyzna był dla nich ramieniem na którym mogą się oprzeć. Co prawda Damon gdy trzeba też potrafi wesprzeć, ale stanowi to pomoc doraźną.
Ale prawdę powiedziawszy chociaż na swój sposób rozumiem dziewczynę dalej kibicuje Delenie bo ich wątek to jest właśnie skomplikowane love story, romans, a nie to co ze Stefanem. Ostatecznie Elena mogłaby otrzymać od Stefana to co potrzebuje jako od przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
Wysłany: 15:49 :05 , 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja i tak uważam że Stefana można by wywalić na dwa odcinki z ekranu i zobaczyć jakie iskry posypią się między E&D, bo choć całym sercem jestem za Damonem to wiem, że kiedy Stefek pojawi się na horyzoncie to Elka poleci do niego jak na skrzydłach. I coś jeszcze Katherine. Sama w sobie jest niebezpieczna, żeński odpowiednik Damona, bardziej zły i bez skrupułów, a jednak woli Stefka, coś musi w sobie mieć, jakiś cholerny feromon, który ciągnie te sobowtórki do niego jak magnes. A Damon? Damon prawdopodobnie dostanie kiedyś szału i zabije kogoś z tego kwadratowego trójkąta i nie mozna go będzie za to winić. Sorry pięciokąta, jeszcze Mason do Katherine. Mam rozrysowany schemat powiązań między nimi, ale i tak już się w nim nie łapię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 15:51 :36 , 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz włąśnie wydaje mi sie ze one go wolą przez ta stabilnośc i tylko to
Ale racja mogłoby być tak, że wywaliliby Stefa i wtedy mozę by coś sie wydarzyło miedzy nasza śliczna dwójką xD
Ja bym wsadziła Damona z Eleną a Stefana z Katherine i niech ci drudzy sie zrą xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 21:22 :38 , 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
mmm... odleciałam na tym odcinku. A końcówka to już w ogóle mniam .
Oj dziewczynki...
Mi się zawsze podobają tacy niegrzeczni chłopcy, i Damona oczywiście wielbię , ale Stefan tej jest boski, i chyba rzeczywiście ma to coś, co przyciąga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
Wysłany: 21:45 :50 , 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
mili~*~ napisał: |
Wiesz włąśnie wydaje mi sie ze one go wolą przez ta stabilnośc i tylko to
Ale racja mogłoby być tak, że wywaliliby Stefa i wtedy mozę by coś sie wydarzyło miedzy nasza śliczna dwójką xD
Ja bym wsadziła Damona z Eleną a Stefana z Katherine i niech ci drudzy sie zrą xD |
Ja bym ich powsadzała w takich parach do izolatek(wiesz pokoje z miekkimi ścianami) na parę dni i obserwowała ja myszki w laboratorium co się stanie.
Airam. masz racje, końcówka najlepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 15:45 :55 , 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
wielkie wow !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 12:56 :36 , 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
SilenceS. napisał: |
mili~*~ napisał: |
Wiesz włąśnie wydaje mi sie ze one go wolą przez ta stabilnośc i tylko to
Ale racja mogłoby być tak, że wywaliliby Stefa i wtedy mozę by coś sie wydarzyło miedzy nasza śliczna dwójką xD
Ja bym wsadziła Damona z Eleną a Stefana z Katherine i niech ci drudzy sie zrą xD |
Ja bym ich powsadzała w takich parach do izolatek(wiesz pokoje z miekkimi ścianami) na parę dni i obserwowała ja myszki w laboratorium co się stanie.
Airam. masz racje, końcówka najlepsza. |
to połaczą razem jednak te dwa odcinki?? (a propos proma)
Też bym tak zrobiła I nie oderwaliby mnie od pogladania ich za nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
Wysłany: 13:04 :08 , 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz pomontować kamerki i podglądać jak w BigBrotherze, nie sądzę, żeby Delena długo wytrzymała, żeby sie nie pozabijać, albo wręcz odwrotnie
A Kaśka i Stefek? Pewnie to samo, albo ona by go wreszcie zabiła i po kłopocie
Chybabym nie poszła do szkoły i czatowała aż wreszcie dodadzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Wysłany: 13:16 :44 , 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myśle ze poczatki byłyby trudne prawie by sie zabili ale by sie dotarli w końcu
oboje!! uzupełnialiby się lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Far, far away... In the Wonderland lives girl... That's me :D Płeć:
|
|
Wysłany: 13:22 :46 , 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W ogóle Kaśka nie pasuje ani do Damona, ani Stefka, nie ma tam chyba nikogo, kto byłby w stanie z nią wytrzymać na dłuższą metę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|